|
Klan SpaceDevils Oficjalne forum Klanu SpaceDevils z gry XyberMech
|
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
Axel
Rada Klanu
Dołączył: 16 Lis 2005
Posty: 890
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/2 Skąd: Alur Yang
|
Wysłany: Nie 21:32, 11 Gru 2005 Temat postu: Ścigany |
|
|
Rozdział I
Podróż
Zmierzałem w stronę planety Helion Prime. Od tunelu podprzestrzennego dzieliło mnie jakieś 20 min lotu. Lecz wiedziałem, że nie jestem sam. Szybko zeskanowałem otoczenie. Było tak jak myślałem. Leciały za mną Xyborgi. Było ich około dziesięciu. A gonili mnie za to, że ukradłem z tajnego laboratorium badawczego Republiki Robotów wykradłem plany nowych budowy broni dla Xyborgów. Znów użyłem skanera i zobaczyłem, że Xyborgi podzieliły się na grupy. ’’Będzie łatwiej je zniszczyć’’- pomyślałem. I gdy jeszcze raz spojrzałem na skaner zobaczyłem, że są na odległość strzału. Po chwili świsnęły obok mnie trzy rakiety prawdopodobnie wystrzelone z alfy. ‘’Ach, ile bym dał żeby teraz mieć pole maskujące’’ – pomyślałem. Mechem zatrzęsło.
-Zostałeś trafiony. Energia 580/700 – zakomunikował komputer pokładowy.
-Włącz celownik snajperski – odpowiedziałem – Nie mamy wyjścia. Musimy walczyć.
-OK. Celownik włączony. Systemy sprawne. – Usłyszałem w odpowiedzi.
Już chciałem strzelać, ale nagle zobaczyłem przed sobą asteroidę. ‘’Schronie się na niej’’ – pomyślałem. Poleciałem w jej kierunku. Lądowanie przebiegło spokojnie. Nie zdążyłem nic zrobić, a już coś koło mnie wybuchło. A więc jednak mnie znaleźli. Zacząłem strzelać działkiem cząsteczkowym w grupę zbliżających się Xyborgów. Dwa wybuchły. Zostały jeszcze trzy. Znów oberwałem.
-Zostałeś trafiony. Energia 480/700.
Wymierzyłem laserem snajperskim i przysmażyłem kolejnego Xyborga. Tym razem porządnie oberwałem strzałem z lancy tachniowej. ‘’Zaraz zginę’’ – pomyślałem, lecz postanowiłem walczyć do końca. Znów wymierzyłem działkiem cząsteczkowym w Xyborgi i zacząłem strzelać jak szalony. Po chwili zostały z nich tylko płonące wraki. Zacząłem skakać z radości, ale przypomniałem sobie o reszcie pościgu. Odpaliłem mecha i leciałem dalej w stronę tunelu podprzestrzennego.
-Uwaga. Za nami leci kolejny oddział Xyborgów. – usłyszałem komunikat.
-Znajdź jakiś księżyc, na którym się schronimy.
-Jest jedna mała planeta kilka minut drogi stąd. Teren prawdopodobnie niezamieszkały.
-Dobrze, lećmy tam. – odpowiedziałem – Naładuj tarcze.
-Podczas ataku zostały uszkodzone niektóre systemy. Nie mogę naładować tarcz.
Mechem zatrzęsło.
-Co się stało?!?
-Bzzzz....yrghhh....
Zakłócenia systemu. Musiałem sam poprowadzić mecha. Już prawie wszedłem w atmosferę, ale coś uderzyło w kadłub mecha. Nie mogłem sprawdzić ile mam energii. Przyśpieszyłem. Po chwili wylądowałem na tej planecie w pobliżu jakiegoś lasu. Wyszedłem z mecha i poszedłem szukać wody, bo byłem bardzo spragniony po tej wyczerpującej podróży. Gdy odszedłem trochę dalej coś wybuchło. Szybko pobiegłem z powrotem. Miałem złe przeczucia. Nie myliłem się. To płonął mój mech. Nic już z niego nie zostało. Xyborgi jeszcze chwile o czymś rozmawiały, po czym odleciały. ‘’Myślą, że mnie zabili’’ – pomyślałem – ‘’ Jestem wolny’’.
Usiadłem na ziemi i myślałem jak się stąd wydostać.
-Ręce do góry – usłyszałem.
Odwróciłem się szybko i zobaczyłem żołnierzy Dominum...
C.D.N.
|
|
Powrót do góry |
|
|
|
|
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
SDA_Sivshy
Dołączył: 16 Lis 2005
Posty: 65
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/2 Skąd: Marki (pod Wa-wą)
|
Wysłany: Nie 21:38, 11 Gru 2005 Temat postu: |
|
|
Podoba mi się
Czekam na więcej.
|
|
Powrót do góry |
|
|
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
Diablo
Dołączył: 23 Lis 2005
Posty: 34
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/2 Skąd: okolice wa-wy
|
Wysłany: Śro 21:13, 14 Gru 2005 Temat postu: |
|
|
Ja też nie moge się doczekać następnej części.
|
|
Powrót do góry |
|
|
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
Derriuz
Dołączył: 26 Lis 2005
Posty: 27
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/2
|
Wysłany: Czw 15:01, 15 Gru 2005 Temat postu: |
|
|
hehe swietne
|
|
Powrót do góry |
|
|
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
Axel
Rada Klanu
Dołączył: 16 Lis 2005
Posty: 890
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/2 Skąd: Alur Yang
|
Wysłany: Czw 21:34, 15 Gru 2005 Temat postu: |
|
|
Dzięki za pozytywne komentarze.
Niedługo ukaże się następna część.
|
|
Powrót do góry |
|
|
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
Axel
Rada Klanu
Dołączył: 16 Lis 2005
Posty: 890
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/2 Skąd: Alur Yang
|
Wysłany: Czw 21:34, 15 Gru 2005 Temat postu: |
|
|
Dzięki za pozytywne komentarze.
Niedługo ukaże się następna część.
|
|
Powrót do góry |
|
|
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
Thomson_BK
Dołączył: 21 Gru 2005
Posty: 99
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/2 Skąd: Leszno
|
Wysłany: Sob 14:20, 24 Gru 2005 Temat postu: |
|
|
Ja teżnie moge się doczekać
|
|
Powrót do góry |
|
|
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
Axel
Rada Klanu
Dołączył: 16 Lis 2005
Posty: 890
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/2 Skąd: Alur Yang
|
Wysłany: Sob 14:24, 24 Gru 2005 Temat postu: |
|
|
BK_TOM191 napisał: | Ja teżnie moge się doczekać |
To sobie troche poczekasz bo mi sie jej jakoś na kompa nie chce przepisać
|
|
Powrót do góry |
|
|
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
Thomson_BK
Dołączył: 21 Gru 2005
Posty: 99
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/2 Skąd: Leszno
|
Wysłany: Sob 14:26, 24 Gru 2005 Temat postu: |
|
|
AxelF napisał: | BK_TOM191 napisał: | Ja teżnie moge się doczekać |
To sobie troche poczekasz bo mi sie jej jakoś na kompa nie chce przepisać |
Jestem cierpliwy w czekaniu na coś zajefajnego
|
|
Powrót do góry |
|
|
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
Axel
Rada Klanu
Dołączył: 16 Lis 2005
Posty: 890
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/2 Skąd: Alur Yang
|
Wysłany: Wto 20:18, 27 Gru 2005 Temat postu: |
|
|
Rozdział II
Baza Dominum
-Kim jesteś -spytał jeden z żołnierzy- i co tu robisz?
-Jestem pilotem Xyber Mecha -odpowiedziałem- Na tej planecie znalazłem się przez przypadek. Leciałem na Helion Prime.
-Zaprowadzimy cię do generała. On zdecyduje co z tobą zrobić.
Szliśmy kilkaset metrów aż spotkaliśmy następnych żołnierzy.
-Prowadzimy jeńca, panie sierżancie.
-W porządku-odpowiedział.
Wsiedliśmy na jakiś dziwny pojazd i pojechaliśmy. Po kilku minutach moim oczom ukazała się wielka baza. Na straży stały mechy. Brama się otwarła i wjechaliśmy do środka. Zobaczyłem wielkie lotnisko. Było puste. Zatrzymaliśmy się dopiero przy jednym z wielu budynków. Weszliśmy do środka. Pojechaliśmy windą na samą górę. Szliśmy korytarzem w milczeniu. Zatrzymaliśmy się przy drzwiach z napisem „Generał Steven’’. Jeden z żołnierzy zapukał.
-Proszę-usłyszeliśmy.
Otworzył drzwi i weszliśmy do środka. Moim oczom ukazał się człowiek dość niski, lat około 45.
-Melduje Panie Generale że znalezliśmy tego człowieka w lesie. Jest pilotem Xyber Mecha. Jego mech został zniszczony przez xyborgi...
-Xyborgi tu były?!?!- przerwał generał.
-Tak zniszczyły mecha i zaraz odleciały.
-Hmmm...myślałem że czegoś tu szukały. Jakbyście spotkali xyborgi to strzelajcie bez ostrzeżenia. Dziękuje możecie odejść, aly ty zostań-wskazał na mnie.
Żołnierze wyszli a ja zostałem sam z generałem.
-Jak się nazywasz i co tu robisz?
-Moje nazwisko i tak panu nic nie powie. Mówią na mnie Axel, lub AxelF. Jestem pilotem Xyber Mecha.
-Czemu uciekałeś przed RR?- spytał.
Zastanawiałem się co odpowiedzieć. Nie mogłem przecież powiedzieć że ukradłem plany nowych broni dla xyborgów.
-Eeee...zaatakowałem xyborgi. Pewien człowiek zaproponował mi kredyty za pozbycie się patrolujących w okolicy jego domu xyborgów. Akcja nie wyszła i uciekłem.
-Rozumiem, a skąd się tu wziąłeś?
-Leciałem na Helion, po drodze schroniłem się tu. Mój mech ledwo się poruszał i wylądowałem tu.
-Jesteś dobrym pilotem?
-Może nie mam wieloletniego doświadczenia ale pilotować mecha umiem. Jeśli jest tu jakiś poligon to mogę zademonstrować...
-Nie trzeba. Mam dla ciebie robote. Dostaniesz mecha, broń, moduły i tylu ludzi ile będzie ci potrzeba. Jeśli ci się uda to dostaniesz mnóstwo kredytów.
W myślach widziałem siebie pławiącego się w bogactwie.
-A co miałbym zrobić?
-Polecisz na planetę Cleever. Jest to jedno z bogatszych miejsc Wolnych Światów. Są jednymi z głównych dostawców deuteru jako paliwa do statków dla WŚ. Polecicie w nocy. Będziecie niszczyć domy, fabryki...
-Nie!!!- krzyknąłem-Nigdy nie będę mordował niewinnych, bezbronnych ludzi!!!
-W takim razie zginiesz-odpowiedział i sięgnął po pistolet blasterowy. Wymierzył i strzelił. W pore jednak uskoczyłem w bok i uniknąłem trafienia. Podbiegłem do generała i jednym ciosem powaliłem go na ziemie i ogłuszyłem. Odebrałem mu broń. Chciałem go zabić, lecz w tej chwili wbiegli żołnierze i unieruchomili mnie paralizatorem. Dostałem jakąś metalową rurą w głowę. Zemdlałem...
C.D.N
Sory że takie krótkie, następny rozdział będzie dłuuższy.
|
|
Powrót do góry |
|
|
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
megabass
Dołączył: 26 Lis 2005
Posty: 214
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/2 Skąd: z Woodstock (chcialbym byc :* )
|
Wysłany: Śro 10:22, 28 Gru 2005 Temat postu: |
|
|
Natchneło cię ? ZA*****TE
|
|
Powrót do góry |
|
|
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
SD_SCORPION21-SD_TIGER21
SpaceDevils
Dołączył: 04 Gru 2005
Posty: 221
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 1/2 Skąd: Marsawia
|
Wysłany: Śro 13:13, 28 Gru 2005 Temat postu: |
|
|
Coraz lepsze. Akcja zaczyna się rozkręcać.
|
|
Powrót do góry |
|
|
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
Axel
Rada Klanu
Dołączył: 16 Lis 2005
Posty: 890
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/2 Skąd: Alur Yang
|
Wysłany: Śro 13:43, 28 Gru 2005 Temat postu: |
|
|
Rozdział III
Wspomnienia
Przebudziłem się powoli. Leżałem w jakiejś ciemnej i zimnej celi. Próbowałem przypomnieć sobie jak się w to wpakowałem. Oto moje wspomnienia:Pracowałem jako mechanik w laboratorium RR. Musiałem głównie naprawiać xyborgi. Lecz gdy wszyscy wracali do swoich domów wychodziłem z mojego małego pokoju i szedłem do hangaru. Wsiadałem do mecha i podążałem na poligon. Trenowałem strzelanie oraz pilotowanie mecha. Musiałem uważać żeby nie zostać przyłapanym. Mogliby mnie posądzić o kradzież mecha i wyrzucić z pracy. Zamierzałem popracować tu jeszcze kilka miesięcy, odłożyć trochę kredytów i polecieć na Helion kupić sobie mecha, broń i wrócić na swoją rodzinną planetę. Podlegała ona Dominum. Po ulicach chodziło mnóstwo KED-ów. Na Alur Yang dotąd panowała demokracja. Po wkroczeniu Korpusu Ekspedycyjnego wszystko się zmieniło. Ludzie umierali z głodu. Nikogo nie było stać na jedzenie z powodu bardzo wysokich podatków. Większość mężczyzn musiała pracować w fabryce. To właśnie tam produkowano KED-y i wyposażenie dla nich. O wiele prostsze byłoby wykraść mecha z fabryki jednak była ona dobrze strzeżona. Wielu myślało podobnie i zostali zniszczeni przez strażników. Skryłem się na jednym z krążowników lecących na Thor. Po drodze napadły nas xyborgi i przejęły statek. Przetansportowały go do jednej ze swoich baz. Gdy mnie znalezli chcieli mnie zabić ale zaproponowałem że mogę dla nich pracować. Zgodzili się. Za pracę dostawałem niewiele. Ale i tak odkładałem z nadzieją podróży na Helion. Lecz pewnego dnia gdy przechodziłem obok drzwi generała usłyszałem ożywioną dyskusje. Klęknąłem obok drzwi i nasłuchiwałem.
-...tak panie generale. To tam produkują KED-y. Moglibyśmy zniszczyć tą planetę. To pozwoliło by nam na jakiś czas pozbyć się Korpusu Ekspedycyjnego w tamtym regionie.
-Myślisz że zwykłe xyborgi sobie poradzą?
-Nie. To nie jest misja dla nich. Ale zaprojektowaliśmy nową generacje xyborgów, które są o wiele inteligentniejsze, sprawniejsze i przede wszystkim silniejsze. Wysłalibyśmy je na Alur.
-Hmm...Ciekawe. Przynieś mi te plany. Chciałbym je obejrzeć.
-Tak panie generale.
Ledwo zdążyłem odbiec od drzwi i wyszedł profesor Aiston. Myślałem co zrobić. Koło mnie przeszedł żołnierz. Po chwili namysłu rzuciłem się na niego i odebrałem mu broń. Za sobą usłyszałem że ktoś szedł. Był to profesor. Wystrzeliłem w niego dwa razy i wyrwałem mu dyskietkę. Pobiegłem w strone hangaru. Kilka razy wystrzeliłem w strone goniących mnie żołnierzy. Gdy wpadłem do hangaru wziąłem pierwszego mecha i podążyłem nim w stronę wyjścia. Pośpiesznie wyleciałem w atmosferę. Za mną poleciały xyborgi. W czasie pościgu chroniłem się na tej planecie...
Moje rozmyślanie przerwał głos strażnika:
-Jutro przyleci statek, który po zabraniu wojska poleci zniszczyć Cleever.
A więc jutro stąd wylatuje. Musze troche odpocząć. Zasnąłem...
Ostatnio zmieniony przez Axel dnia Śro 15:33, 28 Gru 2005, w całości zmieniany 1 raz
|
|
Powrót do góry |
|
|
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
SD_SCORPION21-SD_TIGER21
SpaceDevils
Dołączył: 04 Gru 2005
Posty: 221
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 1/2 Skąd: Marsawia
|
Wysłany: Śro 14:55, 28 Gru 2005 Temat postu: |
|
|
Świetne. Chyba też popracuję nad swoim opowiadaniem.
|
|
Powrót do góry |
|
|
|
Nie możesz pisać nowych tematów Nie możesz odpowiadać w tematach Nie możesz zmieniać swoich postów Nie możesz usuwać swoich postów Nie możesz głosować w ankietach
|
fora.pl - załóż własne forum dyskusyjne za darmo
Powered by phpBB © 2001, 2005 phpBB Group
|